Organizujemy przyjęcie niespodziankę dla partnera – tylko sprawdzone rady!

Pandemia chyba wszystkim już dała do wiwatu. Niestety nadal trwa, ale jednak nie ma już lockdownu, a przez to można zorganizować małe przyjęcie. Rzecz jasna bezpieczeństwo jest najważniejsze i nie mamy co do tego żadnych wątpliwości. A to oznacza, że lepiej jeżeli na przyjęciu będą tylko osoby zaszczepione – przynajmniej lepiej dla ich dobra. Ale oczywiście wybór zostawiamy Wam. My dziś skupimy się, jak przygotować przyjęcie niespodziankę dla partnera. Poznajcie tylko sprawdzone rady!

Rada 1: tajemnica

Oczywiście na samym początku należy zaprosić gości, ale najlepiej zrobić to w tajemnicy i poprosić, by zachowali tajemnicę. Jednocześnie pamiętajcie, że nie każdy lubi bardzo duże niespodzianki, dlatego wyskakiwanie zza kanapy lepiej sobie darować. Skoro goście są już zaproszeni to czas pójść na zakupy i znowu najlepiej samemu, aby partner nie domyślił się iż coś kombinujecie. Wśród klasycznych zakupów możecie wpleść produkty, które niezbędne będą, by przygotować ciasto i jakąś przekąskę, a także danie główne. Tutaj przede wszystkim powinniście się zasugerować gustem solenizanta. Są mężczyźni, którzy z łakoci lubią…salceson, czyli zwyczajnie nie wyobrażają sobie dań w wersji tylko jarskiej, ale są też tacy, którzy preferują delikatną i lekką kuchnię, choć niestety są w mniejszości. Zakupcie też bezpieczne opakowanie na tort, choć to możecie także zamówić online. Skoro o formalnościach już nieco wspomnieliśmy, to czas przejść do przygotowania menu.

A na deser…tort

Rzecz jasna na deser nie podacie salcesonu (swoją drogą, jak można go jeść?), ale pyszny tort, który własnoręcznie przygotujecie. Na samym początku w misce umieszczacie jajka, ale nie musicie oddzielać białek od żółtek, bo przygotujemy biszkopt genueński. Ubijamy je z cukrem przez około 10 minut aż piana będzie jasna, sztywna i kremowa. Dodajemy 2 łyżki roztopionego masła. W tym czasie mąkę pszenną około 1,5 szklanki przesiewamy dwukrotnie i mieszamy z solą. Dodajemy do masy i drewnianą łyżką mieszamy, aż nie będzie grudek. Teraz dno tortownicy o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia i dopiero potem zaciskamy obręcz. ​Masę przekładamy do formy i wyrównujemy je szpatułką.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku około 35- 40 minut bądź do suchego patyczka w temperaturze 180°C przy ustawieniach grzałki góra- dół, a jeżeli włączycie termoobieg, to ten czas może być krótszy. Gdy ciasto jest już gotowe uchylamy drzwiczki i pozostawiamy biszkopt w piekarniku aż do czasu całkowitego wystygnięcia. Pozostaje już tylko wyjąć go z piekarnika, odwrócić do góry dnem i wyjąć, a następnie przekrawamy go dwukrotnie tak, aby powstały trzy blaty.

Teraz przygotowujemy krem. Wystarczy tylko litr śmietany kremówki ubić z cukrem pudrem, a gdy masa jest sztywna, dodać do niego 2 tabliczki roztopionej białej czekolady i wymieszać. Następnie na jeden blat nakładamy krem, a na niego garść malin, przykrywamy drugim blatem i znowu nakładamy krem i maliny, pozostaje już tylko przykryć go trzecim blatem. Resztą masy dekorujemy brzegi. Teraz przyda się nam opakowanie do tortu.

A danie główne to…

A jako danie główne podamy stek z antrykotu. To danie należy przygotować na świeżo, czyli gdy goście będą już u Was.
Kroimy mięso na plastry o grubości około 2-3 centymetrów, następnie smażymy na rozgrzanym oleju 3 minuty z jednej strony. Pamiętajcie, że musi się to odbywać na dużym ogniu. Po tym czasie przekładamy stek na drugą stronę i znowu smażymy 3 minuty. Teraz dodajemy na niego łyżkę masła i sól, pieprz oraz tymianek, a także 2 rozgniecione ząbki czosnku. Ponownie przesmażamy stek z każdej strony, by przeszedł aromatem i możemy już podawać to pyszne danie. Najlepiej z dodatkiem sosu chimichuri czy też czosnkowym oraz białym pieczywem.

A coś lżejszego to…

Ale warto też przygotować coś lżejszego. W tym przypadku będzie to łosoś. Oczyszczone filety nakrapiamy oliwą z oliwek, dodajemy pieprz ziołowy oraz sól morską. Przekładamy do naczynia żaroodpornego. Obok umieszczamy pokrojone ziemniaczki, marchewkę, cebulę, seler i pomidory. Pieczemy w piekarniku przez około 30 minut w temperaturze 180-190 stopni.

Koniecznie skorzystajcie z naszych rad i do tego pamiętajcie o dekoracjach. Ale tutaj wystarczą kolorowe balony i balony z napisami czy literki.

Poprzedni artykułZabawki dla psa
Następny artykułSzkolenia wyjazdowe dla pracowników – połączenie przyjemnego z pożytecznym

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj